(Nie)zwykła informatyka w IIa
Dziś do klasy przyniosła nam pani klocki Lego. Tak, dokładnie te, o których wszyscy myślą. Choć w sumie nie do końca. Były to duże żółte pudła, a w środku kuwetki z posegregowanymi kolorami klockami. Pod spodem schowane leżały moduły, które umożliwiały wprawianie w ruch, jeden, który emitował światło i jeden z kamerą. Panie rozdały pudełka, a na rzutniku pokazywały po kolei obrazki, na których było instrukcje jak łączyć klocki. Zaczęliśmy od najprostszego projektu, czyli machającej dłoni. Wszystko okazało się bardzo intuicyjne i bez większych trudności każdemu udało się złożyć zestaw. Potem za pomocą Bluetooth moduły łączyły się z komputerem i każdy projekt został wprawiony w ruch. To było niesamowite!
Anna Marczuk